Porażka Seniorów w 5. kolejce
Nie udał się Seniorom kolejny mecz w ramach rozgrywek Klasy "A". Tym razem w sobotę 14 września udaliśmy się na spotkanie wyjazdowe do Wręczycy, aby zmierzyć się z tamtejszym Sokołem. Nasz zespół po ubiegłotygodniowej wysokiej porażce z Okszą Łobodno wyszedł na boisko z postanowieniem odważnej gry i chęcią odniesienia zwycięstwa. Pierwsze minuty meczu to wzajemne badanie się obu zespołów i koncentracja na tym, aby nie popełnić błędu skutkującego groźnymi sytuacjami dla przeciwnika. Nasi zawodnicy starali się podejść wysoko do rywala próbując jak najszybciej odebrać piłkę w strefie obronnej rywala.
Już w 13. minucie meczu plac gry zmuszony był opuścić kontuzjowany Adrian Kowalski, którego zastąpił Dawid Kos, a chwilę później gospodarze stworzyli sobie znakomitą sytuację do objęcia prowadzenia. Oko w oko z Mikołajem Barczyńskim stanął zawodnik Sokoła, jednak jego strzał był zbyt lekki, aby sprawić jakiekolwiek trudności naszemu bramkarzowi. W kolejnych minutach nasz zespół przejął inicjatywę i wydawało się, że strzelenie przez nas bramki jest tylko kwestią czasu. Kilkukrotnie
zakotłowało się w polu karnym gospodarzy po stałych fragmentach gry, a w 30 minucie meczu fenomenalną okazję do zdobycia bramki miał Mateusz Dziewoński. Po rzucie rożnym dla gospodarzy piłkę złapał Mikołaj Barczyński i natychmiast uruchomił długim podaniem naszego napastnika, który znakomicie ograł dwóch rywali i znajdując się w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdecydowanie "przekombinował" próbując mijać golkipera Sokoła. Michał Bruś nie dał się jednak zaskoczyć, a nam pozostało walczyć o pierwsze trafienie w kolejnych sytuacjach, o które nie było jednak łatwo. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 0-0, a kwestia zwycięstwa pozostawała otwarta. Po zmianie stron niestety zeszło powietrze z naszych zawodników, a przyzwoita gra w pierwszej połowie nieco uleciała. W 53 minucie gospodarze objęli prowadzenie po kontrataku. Strzał zawodnika Sokoła odbił Mikołaj Barczyński, jednak przy dobitce innego z graczy był już bezradny i po raz kolejny w tym sezonie nasi zawodnicy zmuszeni byli gonić rezultat. Nie było jednak łatwo o sytuacje bramkowe, a mimo że dość często gościliśmy w okolicach pola karnego rywala, to brakowało "ostatniego" podania i strzałów na bramkę. W ostatnich 20 minutach zaatakowaliśmy większą ilością zawodników, narażając się przy tym jednak na groźne kontrataki gospodarzy. Niestety po jednym z nich w 73. minucie spotkania gracze Sokoła podwyższyli prowadzenie, co sprawiło, że nasza sytuacja w meczu stała się jeszcze trudniejsza. Do końca nasi zawodnicy walczyli o zmianę niekorzystnego wyniku, jednak mimo ambitnej postawy nie udało się zdobyć choćby "honorowej" bramki i po raz drugi w tym sezonie musieliśmy schodzić z boiska jako pokonani.
Sokół Wręczyca | 2 | : | 0 | Ajaks |
Skład: Barczyński- Pomianowski, Pokrzywiński, Kowalski (13' Kos), Sosnowski (72' Kurasiński)- Wysocki (60' Rosa), Ostalski, Kuziorowicz, Mazur, Żydek (78' Młynek)- Dziewoński
Rez: Błachowicz
Trener- Piotr Pawłowski