Seniorzy remisują w Wielką Sobotę
Mimo coraz lepszej gry, nasz zespół Seniorów nadal nie potrafi na wiosnę sięgnąć po pełną zdobycz punktową w meczu ligowym. W Wielką Sobotą nasi zawodnicy udali się na do Wręczycy, aby zmierzyć się z tamtejszym Sokołem. Początek spotkania to wzajemne badanie się obu drużyn i dużo gry w środkowej strefie boiska. Około 10 minuty pierwszą znakomitą okazję stworzyli gospodarze, kiedy zakotłowało się pod bramką Igora Woźniaka.
Najpierw zawodnik Sokoła trafił w poprzeczkę, a następnie dwukrotna dobitka okazała się nieskuteczna i wynik pozostawał bezbramkowy. Chwilę później to nasi zawodnicy doszli do głosu i po kilku minutach cieszyli się z prowadzenia. Po znakomitej wymianie podań pomiędzy Kacprem Klamutem i Alexem Bednarkiem obrona gospodarzy została całkowicie wymanewrowana i pełniący w tym meczu funkcję kapitana Kacper Klamut znakomitym strzałem lewą nogą umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Wydawało się w tym momencie, że kolejne bramki dla naszej drużyny są tylko kwestią czasu. Nasi zawodnicy utrzymywali się przy piłce zmusząjąc rywali do biegania i próbując tworzyć sobie kolejne okazje. Niestety już w 20. minucie Sokół doprowadził do wyrównania, gdy rzut wolny na bramkę zamienił zawodnik gospodarzy. Mimo tego nasz zespół dalej konsekwentnie atakował, a gra mogła naprawdę się podobać. Nie przełożyło się to jednak do przerwy na żadną zdobycz bramkową i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 1-1. Po zmianie stron obraz gry był podobny- nasi zawodnicy utrzymywali się przy piłce grając w ataku pozycyjnym. Sporo ożywienia wprowadził Maciej Nabiałek, który pojawił się na boisku od razu po przerwie. Był bliski zdobycia dwóch bramek- najpierw jego dobry strzał głową na rzut rożny sparował bramkarz, a kilka chwil później minimalnie chybił w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Nasz zespół cały czas był stroną dominującą, jednak ku zaskoczeniu wszystkich w 77. minucie to gospodarze objęli prowadzenie. Nasi zawodnicy za wolno wracali do obrony po kontrataku, a niepilnowany zawodnik Sokoła umieścił piłkę w siatce strzelając gola z ok. 11. metra. Naszej drużynie pozostało po raz kolejny już w rundzie wiosennej gonić wynik, a do wyrównania udało się doprowadzić w 87. minucie, kiedy kapitalnym strzałem z powietrza popisał się Maciej Nabiałek zdobywając bramkę na 2-2. Do końca meczu pozostało jeszcze kilka minut i nasz zespół zaciekle atakował próbując przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na to brakło jednak już czasu i po raz kolejny nie udało się zdobyć trzech punktów. Gra naszej drużyny wygląda jednak zdecydowanie lepiej niż kilka tygodni temu, jednak w dalszym ciągu brakuje nieco szczęścia i większego zdecydowania pod bramką przeciwnika. Brawa dla drużyny za postawę i walkę od początku do końca spotkania, liczymy że w następnych kolejkach przełoży się to także na zwycięstwa.
Sokół Wręczyca | 2 | : | 2 | Ajaks |
Klamut, Nabiałek |
Skład: Woźniak- Świąć (46' Nabiałek), Jaros, Janik (80' Pawłowski), Sosnowski- Wysocki (78' Starczewski), Klamut, Kurasiński (77' Błachowicz), Ostalski, Bednarek- Dziewoński
Rez: Michalczyk, Kowalski, Walczyński
Trener- Piotr Pawłowski