Seniorzy przegrywają z liderem

W ostatnich tygodniach nie wiedzie się najlepiej naszej drużynie Seniorów. Po ubiegłotygodniowej bolesnej  porażce aż 0:6 w Cykarzewie, przyszło nam się mierzyć w sobotę 13 kwietnia w meczu na szczycie Klasy "A" z liderem rozgrywek, Płomieniem Czarny Las. Nasi zawodnicy przystąpili do spotkania bardzo skoncentrowani i zacięcie walczyli o każdą piłkę.

W pierwszych minutach goście groźnie ruszyli do ataku, chcąc zaskoczyć nasz zespół grając wysokim pressingiem i już kilka chwil po pierwszym gwizdku mogli objąć prowadzenie, gdy oko w oko z Igorem Woźniakiem stanął napastnik gości, jednak nasz bramkarz w swoim stylu stanął na wysokości zadania. Kolejne minuty to nadal przewaga Płomienia, jednak nasi zawodnicy starali się groźnie kontratakować i zaskoczyć rywala zmieniając ciężar gry, a także szukając szans poprzez dalekie, przekątne podania. Po kilku z takich akcji swoje okazje mieli Mateusz Dziewoński i Alex Bednarek, jednak nie udało się pokonać czujnego bramkarza gości. W końcówce pierwszej połowy niestety straciliśmy bramkę "do szatni", gdy w kontrowersyjnych okolicznościach napastnik rywala z najbliższej odległości skierował piłkę głową do siatki. Sędzia spotkania nie dopatrzył się jednak spalonego i na przerwę schodziliśmy z jednobramkową stratą. Po zmianie stron obraz gry znacząco się odmienił i to nasz zespół był stroną zdecydowanie dominującą. Z każdą minutą rysowała się coraz większa przewaga, czego efektem w 70 minucie meczu był piękny gol głową wprowadzonego z ławki Mariusza Kurasińskiego. Nasi zawodnicy nie zamierzali na tym poprzestać i chcąc sięgnąć po pełną pulę nadal zaciekle atakowali walcząc o gola dającego prowadzenie. Swoje okazje mieli Alex Walczyński i Maciej Nabiałek, jednak nie udało się już pokonać bramkarza gości. Końcowe minuty to wymiana ataków z obu stron i niestety w 90 minucie spotkania po krótko rozegranym rzucie rożnym i precyzyjnej wrzutce w pole karne goście ponownie objęli prowadzenie, nie oddając już go do końca spotkania. Tym samym to zespół Płomienia cieszył się ze zwycięstwa, a nasi zawodnicy po raz kolejny w ostatnich tygodniach musieli przełknąć gorycz porażki. Widać jednak zdecydowaną poprawę w grze naszej drużyny, a także wolę walki od początku do końca spotkania. Liczymy, że przyniesie to efekt w nadchodzących kolejkach i niebawem wrócimy na zwycięską ścieżkę.

 Skład: Woźniak- Ostalski, Jaros, Kotarski, Sosnowski- Wysocki, Klamut, Nabiałek (80' Walczyński), Błachowicz (50' Kurasiński), Dziewoński (61' Chmielewski)- Bednarek

Rez: Michalczyk, Świąć

Trener- Piotr Pawłowski

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł