Zwycięstwo Seniorów w 12. kolejce
W sobotę 2 listopada zespół Seniorów podejmował na własnym boisku ostatnią drużynę w tabeli, Białą Gwiazdę Krasice. Nasi zawodnicy nie mogli sobie wymarzyć lepszego początku spotkania, gdyż już po 30 sekundach objęliśmy prowadzenie. Po dośrodkowaniu Mateusza Dziewońskiego strzał głową Tomasza Żydka zatrzymał się na słupku, jednak dobitka Grzegorza Kuziorowicza okazała się skuteczna i tym samym zdobyliśmy najszybszą bramkę w swojej historii. To jednak nieco uśpiło naszą koncentrację, gdyż odpowiedź rywali mogła być równie szybka, jednak strzał z około 10 metrów zawodnika Białej Gwiazdy minimalnie przeszedł obok słupka.
Nasi zawodnicy w kolejnych minutach całkowicie zdominowali spotkanie, utrzymując się przy piłce i zmuszając przeciwników do biegania. Dało to efekty w postaci kolejnych dwóch szybko strzelonych bramek- w 6. minucie na 2-0 podwyższył ponownie Grzegorz Kuziorowicz, a w 14. minucie Tomasz Żydek wykorzystał podanie dobrze dysponowanego i grającego "dla drużyny" Mateusza Dziewońskiego. Od tego momentu pierwsza połowa spotkania przebiegała dość spokojnie, a nasz zespół kontynuował swoją grę tworząc kolejne okazje. W 38. minucie po ładnej akcji całego zespołu w wolną przestrzeń wbiegł Mariusz Kurasiński i precyzyjnym strzałem zdobył czwartą bramkę dla Ajaksu w tym spotkaniu. Wydawało się, że nic złego nie może nam się już w tym dniu przytrafić, jednak na własne życzenie wprowadziliśmy nieco nerwowości jeszcze przed przerwą. Znakomitych okazji na bramkę nr 5. nie wykorzystali Michał Sosnowski i Grzegorz Kuziorowicz, który zdecydowanie "przekombinował" i z najbliższej odległości zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. W ostatniej minucie pierwszej połowy straciliśmy kuriozalną bramkę, jakiej kibice przy Starzyńskiego nie byli jeszcze świadkiem. Będąc na 20 metrze wyprowadzający piłkę środkowy obrońca naszego zespołu przy próbie dogrania do Kacpra Błachowicza trafił nią w nogę napastnika gości, a ta wpadła do bramki totalnie zaskoczonego Mikołaja Barczyńskiego, który był ustawiony zbyt wysoko by zdążyć ze skuteczną interwencją. Tym samym na przerwę schodziliśmy przy wyniku 4:1. Po zmianie stron już po chwili drużyna Białej Gwiazdy zdobyła bramkę na 4:2 wykorzystując zbyt duże odległości między naszymi zawodnikami na lewej stronie boiska i po ładnej akcji pewnym strzałem Mikołaj Barczyński został pokonany po raz kolejny. Nasi gracze po osiągnięciu, jak się wydawało bezpiecznej przewagi grali zdecydowanie zbyt nonszalancko i na własne życzenie pozwolili rywalom wrócić do meczu. Na szczęście w 51. minucie sytuację na boisku uspokoił Grzegorz Kuziorowicz, który po indywidualnej akcji zdobył swoją 3. bramkę w spotkaniu podwyższając wynik na 5:2. Niecałe 10 minut później wynik na 6:2 podwyższył Dawid Kos, który ładnym strzałem z ok. 25 metrów zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach naszego zespołu. Niestety ponownie uleciała nieco koncentracja naszej drużyny i minutę później goście zdobyli kolejne trafienie, ponownie wykorzystując brak dyscypliny taktycznej naszych zawodników w grze defensywnej. Ostatnie 30 minut spotkania było intensywne, a sytuacje pojawiały się z obu stron. Swoich okazji w naszej drużynie nie wykorzystali Mateusz Dziewoński, a także wprowadzeni z ławki Andrzej Młynek i Piotr Pawłowski. W 80. minucie zdobyliśmy jeszcze jedną bramkę- po raz czwarty na liście strzelców wpisał się Grzegorz Kuziorowicz wykorzystując kolejne z groźnych podań Mateusza Dziewońskiego. W doliczonym czasie gry Grzegorz Kuziorowicz przedwcześnie zakończył udział w spotkaniu, gdy za próbę wymuszenia rzutu karnego otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Nie miało to jednak już wpływu na losy meczu, a nasz zespół odniósł zasłużone zwycięstwo.
Ajaks | 7 | : | 3 | Biała Gwiazda Krasice |
Kuziorowicz 4, Żydek, Kurasiński, Kos |
Skład: Barczyński- Błachowicz, Kowalski, Sosnowski, Pomianowski- Wysocki, Kos (73' Pawłowski), Żydek, Kurasiński (55' Młynek), Dziewoński- Kuziorowicz
Trener- Piotr Pawłowski