Zwycięstwo Seniorów w Ostrowach
W sobotę 12 października zespół Seniorów udał się na wyjazdowe spotkanie, aby zmierzyć się z zajmującym pozycję wicelidera Naprzodem Ostrowy. Nasi zawodnicy byli nieco podrażnieni po ubiegłotygodniowej porażce z Orłem Kiedrzyn i od pierwszego gwizdka widać było, że jak najszybciej chcą wrócić na zwycięski szlak. Pierwsze 20 minut było kluczowe dla losów spotkania, a już w 5. minucie objęliśmy prowadzenie. Na strzał z ok. 25 metrów zdecydował się Mateusz Dziewoński, a do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Mariusz Kurasiński i mocnym strzałem wyprowadził nas na prowadzenie.
Kilka chwil później gospodarze mogli wyrównać, lecz pojedynek sam na sam z Mikołajem Barczyńskim przegrał napastnik Naprzodu i w dalszym ciągu pozostawaliśmy na jednobramkowym prowadzeniu. Nasza drużyna nie zamierzała się cofać i raz po raz zakładała wysoki pressing na rywalu utrudniając im wyprowadzenie piłki. W 17 minucie było już 2-0, gdy Piotr Ostalski uruchomił znakomitym podaniem prostopadłym Grzegorza Kuziorowicza, który precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Kolejne minuty to w dalszym ciągu zdecydowana dominacja naszego zespołu, który stwarzał dużą ilość sytuacji bramkowych. W 25. minucie oko w oko z bramkarzem gospodarzy stanął Tomasz Żydek, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła słupek. Kilka chwil później znakomitą indywidualną akcję przeprowadził Mariusz Kurasiński, który po minięciu czterech zawodników zdecydował się na strzał z 18 metrów. Trafił jednak w poprzeczkę, a przy próbie dobitki faulowany był Grzegorz Kuziorowicz i arbiter spotkania podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Mateusz Pokrzywiński, jednak uderzył zbyt mocno i piłka kolejny raz w przeciągu kilku chwil wylądowała na poprzeczce. Nasz kapitan nie miał szczęścia w tym meczu, gdyż jeszcze przed przerwą dwukrotnue po jego strzałach głową piłka minimalnie przeszła obok słupka. Na przerwę schodziliśmy zatem przy dwubramkowym prowadzeniu, jednak podobnie jak w zeszłym tygodniu z poczuciem, że rezultat powinien być wyższy. Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił i to nasz zespół był stroną zdecydowanie dominującą. Nasi zawodnicy raz za razem wykorzystywali duże odległości pomiędzy zawodnikami Naprzodu i próbowali podań prostopadłych. Kolejnych dwóch znakomitych okazji nie wykorzystał Tomasz Żydek, a pojedynek sam na sam z bramkarzem przegrał również Grzegorz Kuziorowicz. Gospodarze doszli do głosu około 70 minuty szukając kontaktowej bramki i próbując zmienić niekorzystny dla siebie rezultat. Sporo szczęścia mieliśmy w 80. minucie, gdy strzał jednego z zawodników rywala zatrzymał się na poprzeczce. Po nieco nerwowej końcówce utrzymaliśmy jednak korzystny wynik i odnieśliśmy całkowicie zasłużone zwycięstwo. Należy jednak przyznać, że powinno być ono zdecydowanie wyższe. Widać, że po trudnym początku sezonu nasi zawodnicy czują się na boisku coraz lepiej i gra drużyny może się podobać. Brawa dla zespołu!
Naprzód Ostrowy | 0 | : | 2 | Ajaks |
Kurasiński, Kuziorowicz |
Skład: Barczyński- Błachowicz (80' Pomianowski), Pokrzywiński, Sosnowski, Chmielewski- Ostalski, Kos, Kuziorowicz, Dziewoński (73' Rosa), Kurasiński (78' Młynek)- Żydek
Rez: Gajda
Trener- Piotr Pawłowski