Obóz 2017 - dzień 6
Poranki bywają trudne, bo wstanie o 7.15 niektórym nie mieści się w głowie. Śniadanie to podstawa więc wszyscy zajadają ze smakiem. Niektórzy piją mleczko jak kotek i czekają na dokładkę.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/1{/gallery}
Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem sparingów. Rocznik 2007 trenera Skwarczyńskiego rozegrał sparing z drużyną trenera Dawidsona z tego samego rocznika. Dominowali Skwarki, ale walka była zacięta do ostatniej minuty.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/2{/gallery}
Chłopcy z rocznika 2006 trenera Lewandowskiego i rocznik 2004 trenera Wąsa również rozegrali sparing. Pierwszą połowę zawodnicy grali po 9, drugą po 11, a właściwie w młodszym roczniku było 12 zawodników plus trener, jednak nawet takie przywileje nie pomogły pokonać starszych chłopców. Mecz zakończył się dużą przewagą rocznika 2004.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/10{/gallery}
Po obiadku czas na rozwijanie sfery edukacyjnej. W zespole pałacowo-parkowym, na terenie którego mieszkamy, znajduje się Muzeum Zygmunta Krasińskiego. Jeden z polskich wieszczów i najsłynniejszych poetów epoki romantyzmu był właścicielem tych ziem i pałacu, choć zbyt często tu nie przebywał. Chłopcy poznali bliżej dzieje wieszcza i mogli zakupić pamiątki.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/3{/gallery}
Czas na sparing rocznika 2008, którym opiekuje się trener Pulcer i rocznika 2007/2008 trenera Dawidsona. Już kolejny raz odwiedził nas trener Pokrzywiński, którego wizyta zadziałała motywująco na najmłodszych piłkarzy. Zdecydowanie pokonali kolegów i świetnie się zgrali nie tylko w polu.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/4{/gallery}
Treningów ciąg dalszy czyli historia o tym, jak to się biega za piłką, gdy na dworze jest prawdziwy skwar. Są też tacy, którzy wybrali salę gimnastyczną ale po ćwiczeniach musieli wypić wiadro kompotu, bo było im również bardzo gorąco.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/5{/gallery}
Nadal trwają próby do występów podczas ogniska. Nasi zawodnicy tańczą, śpiewają i mają przy tym świetny ubaw.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/6{/gallery}
Zakończył się turniej tenisa stołowego chłopców rocznika 2006. Trener Lewandowski dopingował wszystkich, ale ostatecznie zwycięzcą został Mateusz Gąska, na drugim miejscu Krystian Błaszczyk, a Bartek Włoch zajął trzecią lokatę po pojedynku z Piotrkiem Jasiurskim. Gratulacje.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/7{/gallery}
Uroczyste rozdanie dyplomów, medali i słodkich niespodzianek za uzyskanie poszczególnych miejsc w turnieju tenisa stołowego nastąpiło po kolacji. Chłopcy nagrodzili zasłużonymi brawami zwycięzców w poszczególnych rocznikach.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/8{/gallery}
Podczas gdy bardziej aktywni spacerowali wyznaczonymi ścieżkami po lesie pod opieką trenera, inni urządzali spotkania towarzyskie w pokojach, albo robili wygibasy gdzie się tylko dało. Byli też tacy, którzy nie rozstawali się z rakietką tenisową albo piłkarzykami. No i ci, którzy wybrali gierki na telefonie.
{gallery lightbox="boxplus.facebook"}galeria/2017oboz/dzien6/9{/gallery}