ŚLT '98 - Ajaks I - APN GKS Tychy
W sobotnie popołudnie, Ajaks Częstochowa stanął naprzeciw APN GKS Tychy. Przed meczem mieliśmy pamiątkowe zdjęcie, a drużyna zaprezentowała się w nowych dresach, które ufundowała firma PATIO - Architektura Krajobrazu.
Równo o 12.30 zaczęło się spotkanie. Obie drużyny walczyły jak o życie, bo był to mecz o przysłowiowe 6 punktów. Zdecydowanie lepiej zaczął Ajaks. W 2. minucie mamy rzut wolny, mocno uderzona piłka w światło bramki przez Matyję i... dobrze nabiegające "wieże" naszego zespołu zmyliły wszystkich, w tym bramkarza gości, który przepuścił piłkę.
Chwilę później świetny, wysoki pressing w naszym wykonaniu, skutkuje przejęciem piłki przez Błaszkiewicza. Ścina on w stronę środka bramki, ściąga na siebie 2 przeciwników i gra w uliczkę do nabiegającego Matyji, a ten strzela swojego drugiego gola w tym meczu! Lada chwila mamy 3-0. Dobra piłka na bok do Króla, ten zwiódł przeciwnika i dograł do Dzięcioła, który zakończył ładną akcję golem. Niestety przytrafił się nam prosty błąd z tyłu, który skutkuje utratą gola.
Stracony gol jeszcze bardziej pobudził nas do wysiłku. Kolejny rzut wolny, dobra wrzutka Matyji, dobre wejście "wież" Ajaksu i Michalak cieszy się z gola.
W drugiej połowie zdobywamy kolejne gole. Najpierw Dzięcioł świetnie przejmuje piłkę i nie daje szans bramkarzowi, a potem Kurasiński i Kaniowski precyzyjnymi uderzeniami zdobywają kolejne gole. W ostatniej, doliczonej minucie, bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobywa Matyja, czym pieczętuje swoją świetną grę. W międzyczasie straciliśmy niestety gola numer 2.
Gratulacje za zwycięstwo, gratulacje za walkę!
Zwycięzców się nie sądzi, ale grajmy jeszcze więcej w piłkę i będzie dobrze!!!
Ajaks | 8 | : | 2 | APN GKS Tychy |
Matyja 3, Dzięcioł 2, Michalak 1, Kaniowski 1, Kurasiński 1 |